Mój ulubiony zapach na jesień i zimę. Ciepły,słodki ( ale nie przesłodzony) otula niczym kaszmirowy szal. Wanilia połączona z kakao i kawą, delikatnie przyprawiona czerwonym pieprzem. Połączenie sprawia,że zapach jest wyjątkowy. Długo utrzymuje się na skórze. Ten w kremie troszkę inaczej rozwija się na niż ten psikany z atomizera. Warto wypróbować obydwa.

Podaję INCI bo producent zapomniał napisać. Strona ostatnio ma sporo braków.
1. HELIANTHUS ANN UUS (SUNFLOWER) SEED OIL, 2. HYDROGENATED COCONUT OIL, 3. PARFUM/FRAGRANCE, 4. COCO-CAPRYLATE/CAPRATE, 5. HELIANTHUS ANNUUS SEED CERA (HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED WAX), 6. HYDROGENATED VEGETABLE OIL, 7. GLYCERYL BEHENATE, 8. COUMARIN, 9. TOCOPHEROL, 10. 11. LINALOOL, 12. GERANIOL, 13. CITRONELLOL, 14. LIMONENE, 15. CITRIC ACID, 16. 10798v0
*Składniki naturalne to: 1, 2, 4, 5, 6, 7, 15
* Składniki syntetyczne: 3, 8, 9, 10, 11, 12,13, 14, 16.
Przepiękne, słodkie pudełeczko, do torebki, do kieszonki, w podróż. Szczególnie dla osób, które nie lubią bądź nie mogą używać perfum w formie atomizera. Duży plus za brak alkoholu w składzie, więc z powodzeniem nada się na wakacje. Chociaż dla niektórych może to być niezbyt higieniczna forma aplikacji. Zapach jest delikatny, bliskoskórny. Fajny gadżet, na poprawę humoru, Cena szokuje. Myślę, że producent powinien ją obniżyć i tu moja gorąca prośba. Wtedy większa ilość osób zakupi właśnie to cudeńko.