Opis
Składniki
Woda perfumowana Yves Rocher Sur la LANDE - zanurz się w rozległych polach wrzosowisk
Kraina charakteru. Nieskończony horyzont.
Spójrz w dal, nieskończony horyzont w oddali. Tam, gdzie dzikie kwiaty La Lande spotykają się ze słonymi wiatrami morza. Stań dumny, stój silny. Zmierz się z wiatrami, falami, wzlotami i upadkami. Przekraczaj granice. Odkryj świat na nowo. Wiatr dzikich kwiatów zakotwiczony mocą absolutu bretońskich wodorostów. Aromatyczny rumianek rzuca światło na szczyt tej wyjątkowej kompozycji. Kwiaty jaśminu otulają dziki bukiet w jego sercu. Podstawa charakteryzuje się wyjątkową mieszanką eleganckiego drewna i alg, odzwierciedlającą kontrast dzikich wybrzeży bretońskich.
Woda perfumowana Yves Rocher Sur la LANDE - połączenie świeżych kwiatów i orzeźwiającej morskiej bryzy
W skład wody perfumowanej Sur la LANDE wchodzą trzy nuty zapachowe, które uwalniają się stopniowo po aplikacji produktu. Pierwszym, a zarazem dominującym aromatem kompozycji jest rumianek. Rumianek to roślina której właściowści lecznicze znane są od wieków. Właściwości aromaterapeutyczne tej rośliny mają działanie odprężające i relaksujące. Jego urzekający kwiatowy zapach wykazuje działanie uspokajające, łagodzi stres i działa antydepresyjnie.
Po krótkim czasie od użycia perfum do głosu dochodzi zmysłowy, mocny zapach jaśminu. W niektórych kulturach jaśmin jest używany jako naturalny środek uspokajający, podobnie jak lawenda. Wiadomo, że jego słodki zapach pomaga złagodzić stres i niepokój, pomagając ciału się zrelaksować. To aromat, który koi nerwy i potrafi doskonale polepszyć nasze samopoczucie.
Ostatnią nutą zapachową jest drewno w połączeniu z algami. To nietypowe połączenie pozostawia na skórze uczucie świeżości i orzeźwiającej bryzy morskiej, świeżo po sztormie.
« AROMATYCZNA KARTKA POCZTOWA OTWIERAJĄCA ISTOTĘ NIESKOŃCZONYCH I DZIKICH WRZOSOWISK BRETANII. KRAINA CHARAKTERU. MORZE JAKO TŁO. » CAROLINE DUMUR, PERFUMER
Recenzje klientów
Rozkład ocen
Słodkie i delikatne
Nie spodziewałabym się, że perfumy z takim składem będą pachnieć tak słodko. Bo jest słodko, zwłaszcza na początku. Jest to słodycz delikatna, lekko pudrowa, kwiatowa, z czasem zmieniająca się w kremowo-pudrową drzewność. Po kilku minutach od aplikacji pojawia się świeży i przestrzenny akord wodorostów. I tu zaskoczenie, jakże pozytywne: zero rybnych niuansów, brak kawiorowości. Wodorosty dodają "powietrza", morskości, robi się naprawdę bardzo przyjemnie. Woda autentycznie przenosi nas na wrzosowiska rosnące na skalistych klifach gdzieś na wybrzeżu Bretanii. Być może to sprawka rumianku, nie wiem. Całość jest urocza, bezproblemowa. Projekcja nienachalna, ciężko te perfumy przedawkować. Trwałość przeciętna, ładnie projektują do 6 godzin, potem już ledwo wyczuwalne. Raczej na lato i jesień.
La lande
Zapach bardzo ładny.